www.motosompolno.fora.pl

Addriano1

Jak byś potrzebował pomocy albo jakiś środków perswazji Wink

To daj znać Wink

Addriano1

Chlopaki mam piosenke przewodnia nab nasze ognisko
Karolina Czarnecka - Hera koka hasz LSD (35 PPA): http://youtu.be/iSHG_B4GhFg
co wy na to? podoba sie?
Pozdro

Motorzysta

Tak podoba..zajebiste! Wink

Moj komp nie chce juz tego odtwarzac Very Happy

karaluch

A tak przy okazji to Wam powiem, że Łomżing jest przereklamowany.
Pada deszcz a sama Łomża ma w sobie tyle klimatu co Koło czy Konin. Do klimatu Sompolingu pod Sklepingiem z Piwingiem to Łomżing się nie umywa.
A więc żule z Sompolna - nie popadajcie w czeluści kompleksu zaściankowości Wink

Sompolno rules Wink

Addriano1

Sam na Łomżing żeś pojechał to dobrze Ci tak Razz

Tyle Ci powiem Razz

karaluch

Chłopaki... Panie... Jak pogoda się nei poprawi to ja nie widzę możliwości organizacji imprezy całonocnej z namiotami. Sad

Prognozy jakoś nie zachęcają.

Motorzysta

Moze w lipcu sie uda...

Addriano1

Karol przykro mi to mowic ale Ty sie chyba starzejesz? Wink

A powaznie to faktycznie moze w lipcu bedzie lepiej no i jest jeszcze czas zeby jakas gwiazde zaprosic Very Happy

piter

jaką Gwiazdę? Smile

to nie zabierasz z sobą gitary? Smile

hehe
no chyba że zadowolisz się supportem przed gwoździem programu Smile

karaluch

Dobra ja w ten weekend załatwię temat z leśniczym.
Adrian występuje gratis i załatwia sobie support.
Ktoś coś jeszcze?
Ale jestem ciekaw ilu cwaniaczków przyjedzie z namiotem ?
Zobaczy się wtedy, kto jest stary a kto tylko cwaniakuje a wieczorem popija ziółka Wink

Addriano1

Wiesz Karol ja to namiotu nie mam Sad

ani karimatki że o śpiworku nie wspomnę Sad

Tak że wiesz... no ten tego nie moge .. no sam rozumiesz ...
Very Happy

Nie no chłopaki powiem szczerze ostatnio na imprezie Bednarek był a koncertu nie dał Sad

Obeszło się że tak powiem Ciszą Wink

to może tym razem na Ciszy się nie skończy Very Happy

Motorzysta

Ja przyjade z namiotem Smile

karaluch

Panowie... i Panie... Byłem dziś u Ryśka. No i go nie było... A byłem dwa razy...
No ale po drodze do Konina pojechałem do Lubstowa nad jeziorko... No i powiem Wam, że lipa Sad

Wszystko tak tam zarosło, że masakra. Nawet jeśli rozpalimy ognisko, znajdziemy miejsce na namioty i zaparkowanie pojazdow (jakie one by tam nie były) to wieczorem będzie cieżko znaleść kawałek miejsca bez jeżyn i pokrzyw w którym będzie można postawić papierzaka!

karaluch

A więc sprawy mają sie tak:
Imprezke robimy nad Jeziorem Lubstowskim w sobotę 5 lipca. Myślę, że początek o 19:00 będzie w sam raz.
Dojazd: Z drogi Konin -Sompolno skręcamy na Lubstówek i na skraju lasu skręcamy w prawo w polną drogę i jedziemy nią do końca. Na końcu po prawej jest niezarośnięta jeszcze krzorami polana i tam właśnie się bawimy.
W sobote trzeba podskoczyć do Mateusza i Sebastiana na Biele i pomóc im zapakować stoły i ławki (Mile widziane również pakowne pojazdy).
Pan Rysiek (bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki) prosi o:
1. Zabezpieczenie terenu ogniska na wypadek wymknięcia się ognia (Może Roman pożyczy jakąś dużą gaśnice i z dwa wiadra na wodę).
2. Wieczorem nie strzelanie z tłumików.
3. Zachowanie czystości i nieniszczenie zieleni.
4. Ognisko w bliskiej odleglości od wody.

Jeśłi pogoda dopisze to oczywiście zachęcam do noclegu pod namiotami, co i ja mam zamiar uczynić.

Czekam na wnioski, deklaracje i czynny udział.

P.S. Jeśli pogoda będzie taka jak zawsze, no to trudno - będziemy się bawić tydzień później.

piter

więc najważniejsze dla mnie pytanie: KIEDY? Smile

pozdr.