www.motosompolno.fora.pl

karaluch

Cześć.
Jak już wielu wie, 29 lipca jedziemy na odkładany od kilku lat urlop na Bałkanach.
Urlop planowaliśmy z Sebastianem - Avatarem, a że sprawa się przeciągła o kilka sezonów, to dołączyła teraz do nas Agata.
Oczywiście jeśli ktoś by chciał to może do nas dołączyć.
Tak naprawdę do końca nie wiemy jak będziemy jechać. Wiemy ze chcemy objechać jezioro Szkoderskie na granicy Albanii i Czarnogóry.
Droga do ma wyglądać mniej więcej tak: Sompolno, Częstochowa, Kraków, Słowacja, Tokaj na Węgrzech, Oradea w Rumuni i Karpatami do miejscowości Orsowa. Następnie tranzytem przez Serbie (ale jeden nocleg tam planujemy) do Oljevija w Czarnogórze. Czarnogóra jest mała więc trochę ją "poprzecinamy" by ostatecznie skierować się na Albanię. Jeziorko Szkoderskie dookoła i brzegiem Adriatyku do Kotoru. Zatokę objeżdżamy dookoła i dalej nie wiemy.
Chcemy jeszcze raz wjechać w góry Dormitur ale miło by też było podskoczyć do Chorwacji i oblukać Dubrownik. No i stąd przez Sarajewo w Bośni i Hercegowinie i Jezioro Balaton na Węgrzech wracamy do domu.
Tak wyglądała by idealna podróż ale wiecie jak jest... Jedziemy bez specjalnego spinania się.
Co zobaczymy to zobaczymy. Jak czegoś nie zobaczymy tym razem to nadrobimy za jakiś czas.
Mam nadzieję, że teraz na Agaty smartfonie będzie mi łatwiej pisać tu co jakiś czas gdzie jesteśmy. Rok temu na mojej komórce słabo mi to wychodziło.

karaluch

Na tą chwile trwają ostatnie przygotowania. Dziś zmieniam jeszcze Agacie oponę. Jutro wykupuję ubezpieczenia, trochę euro trzeba kupić...
To co można spakowaliśmy i odhaczyliśmy na liście.
A teraz życzę miłego dnia, bo ja spadam do garażu.

Motorzysta

No ja tu licze na jakies ładne sprawozdania Wink

karaluch

A czy ja Cię kiedyś zawiodłem? Wink

Motorzysta

Oczywiscie ze nie Smile

Motorzysta

To ile Wam czasu na to zejdzie?

karaluch

Max do 12 sierpnia.

Motorzysta

Sporo czasu... To dopiero jest wypad motocyklowy Wink

Juz wam zycze dobrej zabawy!

Motorzysta

Karol, licze ze jutro cos tu juz napiszesz Wink

karaluch

Cześć! Jest super, pogoda dopisuje. Jak pada to w nocy, a jak leje, to już jesteśmy na kwaterze. Trasa zgodna z planem. Czyli: Taka, Oradea, Orsova. Wczorajszą noc spędziliśmy u fajnej rumuńskiej rodziny. Sebastianowi podobał się najbardziej tysiaclitrowy zbiornik palniki. Adrian ucz się jak to się robi.

karaluch

Ogólnie mamy jeden dzień w plecy przez brakujące drogi w Rumunii. Dziś mieliśmy naprawdę piękne widoki. Jedziemy wzdłuż jeziora na granicy rumuńsko-serbskiej. Jest szał ch... Smile

Jak będziemy mieć gdzieś darmowe WiFi to coś napiszemy. A zdjęcia i filmiki na bieżąco wstawia na fb Sebastian.

Motorzysta

Czyli jednym słowem zajebiscie? Smile

piter

Jednym slowem Payryk to tak jak pisal Karol "szał ch..." Smile

Motorzysta

No tak "Szał ch..." wyraza wiecej niz "zajebiscie" Very Happy

karaluch

Poza widokami przy jeziorach Serbia to masakra. Wszędzie ograniczenia do 80 km/h, zajebisty ruch i cholera wie jak drogie mandaty. Mandat płaciliśmy póki co tylko w Rumunii.Niestety z Serbii nadal nie wyjechaliśmy, ale mamy zajebisty kemping z dość ciekawym widokiem i właśnie opijamy 25 urodziny Sebastiana Smile

Sebastian mówi, że zaprasza wszystkich chętnych Wink

Jeszcze tylko nocka i 100 km do celu
celu...